Drodzy Diecezjanie!
Siostry i Braci w Chrystusie Panu!
Oto czas świąt Bożego Narodzenia. W tym roku przeżywanych w okolicznościach ograniczonych z powodu pandemii. Wielu doświadcza izolacji od najbliższych. Niektórzy będą pozbawieni nawet tego, co jest potrzebne zarówno jako bezpośredni kontakt jak i też niezbędna pomoc. Wielu stara się temu zapobiec, aby było jak najmniej sytuacji krytycznych. Im należy się podziękowanie. Obejmujemy wszystkich życzliwością i duchową bliskością oraz modlitwą. Mamy nadzieję, że przy współudziale wielu, będzie niewielu pozostawionych w opuszczeniu.
W kościołach i w wielu rodzinach brzmią kolędy. Wznoszą się nasze myśli i serca ku temu wielkiemu wydarzeniu, które tak dobitnie przedstawia kolęda:
Bóg się rodzi, moc truchleje
Pan niebiosów obnażony
Ogień krzepnie, blask ciemnieje
ma granice Nieskończony
Wzgardzony, okryty Chwałą
śmiertelny Król nad wiekami
A Słowo ciałem się stało
i mieszkało między nami
(F. Karpiński, XVIII w.)
Ta polska kolęda charakteryzuje w sposób bardzo wymowny wydarzenie Wielenia i Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wzbudza też szlachetne odczucia patriotyczne – szczególnie ostatnia zwrotka:
Podnieś rękę Boże Dziecię,
Błogosław Ojczyznę miłą…
Uniżenie, który wywyższa poniżonych
Myślą przewodnią świętowania i powodem do odkrywania wewnętrznej radości jest uniżenie się Boga i Jego wejście w naszą ludzką egzystencjalną kruchość. Wszechmocny Bóg staje się słabym człowiekiem, dziecięciem zdanym na dobroć i opiekę najbliższych, ludzi. To On, Wszechmocny wchodzi w niemoc i ograniczenie. Dokonuje tego, by nam ludziom nieść nadzieję, że ta ludzka dola nie jest przez Boga zapomniana ani odrzucona czy przeklęta. Obwieszcza przez swoje przyjście, że wszelki stan ograniczenia może zostać pokonany przez moc Ducha, która pozwoli przeżywać w tej ludzkiej kruchości obecność Wszechmocnego Boga.
To dzięki tej obecności przychodzącego do nas Boga możemy inaczej spojrzeć na nasze doświadczania kruchości. W szczególności pomaga otwierać nam oczy i właściwie spoglądać na to wszystko, co niejednokrotnie człowiek podejmuje w błędny i fałszywy sposób, by tę kruchość omijać i próbować żyć tak, jakby był samowystarczalnym panem wszystkiego. Prędzej czy później dostrzega się, że takie podejście prowadzi do wszelkiego rodzaju zgubnych postaw i działań w życiu każdej wspólnoty – począwszy na rodzinie przez różne typy wspólnot i zgromadzeń aż po całą wspólnotę ludzką. Prowadzi do rozłamów, napięć i niszczenia obrazu Boga w człowieku.
Prawda Boga Wszechmocnego, który przychodzi do nas w uniżeniu i kruchości, niesie nadzieję wszystkim, a w szczególności tym, którzy przeżywają różnego rodzaju trudne doświadczenia, odczuwają ograniczenia i trudności. Czasem spotykają się z brakiem przychylności i zainteresowania czy życzliwości. Czasem też doświadczają wręcz odrzucenia a nawet przemocy.
Nasze doświadczenia
Tego roku Tajemnica Wcielenia Słowa Bożego i Narodzenie się Jezusa, Syna Bożego w ograniczonych, ubogich i jakby prowizorycznych warunkach nabiera szczególnego wyrazu w przeżywanej przez pandemii. Mając w świadomości to trudne doświadczenie z powodu covid19 wymiarze całej ludzkości jako wierzący w Boga, Pana dziejów, nie możemy stracić z naszego pola widzenia doniosłości faktu Wcielenia.
Z faktu przyjścia do nas Boga jako człowieka płynie światło, które – w tym trudnym doświadczeniu, gdy wiele z ludzkiej mocy truchleje – pozwala nam dostrzegać światło przenoszące nas poza krąg tylko tej naszej ludzkiej i ziemskiej perspektywy. Uzdalnia nas do dostrzegania tego, co jest darem życia mocniejszym niż wszelkie ograniczenia a nawet sama śmierć.
To właśnie On, wcielony Syn Boży, którego ziemskie Narodzenie świętujemy, pozwala nam siebie odkrywać jako wybranych i zaproszonych do przeżywania rzeczywistości nieba. On jest Emanuelem z nami tutaj na ziemi, byśmy mogli być z Nim – już teraz sakramentalnie, myślami i duchowo tutaj na ziemi, a później na zawsze w niebie.
Niechaj trwa prawda i wiara, że Emanuel zawsze jest z nami
W te radosne a jednocześnie dotknięte tyloma niedogodnościami Święta Bożego Narodzenia składam wszystkim Diecezjanom: Duszpasterzom i Wspólnotom wiary, każdemu z ich Członków – Siostrom i Braciom w Chrystusie, by ta prawda i ta rzeczywistość tej przedziwnej Obecności Boga przenikały nas wszystkich i pomagały nam przeżywać wszystko to, co nas spotyka. On jest Emanuelem, Bogiem z nami.
Niezaprzeczalna bowiem jest prawda, że On przyszedł, aby być z nami i nas nie opuszczać. Byśmy w naszych doświadczeniach trudnych i nas ograniczających nie byli i nie czuli się sami. Co więcej, byśmy odkrywali, że właśnie te wszystkie trudne sytuacje są szczególną szansą przylgnięcie do Niego i bycia z Nim, tak, jak On jest z nami.
On Wszechmocy i Nieograniczony, a stale wchodzący w naszą kruchość i ograniczoność. Ta wiara i odczuwanie tej pewności niechaj będą powodem zbawczej nadziei wszelkiej radości.
Bp Zbigniew Kiernikowski
Biskup Legnicki